aktualności

Hulanki po mszy trydenckiej

Niedziela w skansenie, niby jesienna, ale słoneczna, energiczna, wypełniona najpierw duchem modlitwy, a potem szaleństwem zabawy. Zobacz!

Kiedy upały odpuszczają, nachodzi człowieka nowa energia. I do nas przyszła. W skansenie byliśmy na mszy trydenckiej w kościele św. Marka Ewangelisty. Po niej udaliśmy się pod wiatę szczelnie obrośniętą winoroślą i poddaliśmy się szalonemu rytmowi tańca. Kapela Tadirindum grała długo i bez żadnych przerw, tancerze krzesali iskry z podłogi i zdumiewali muzyków swoim zapałem, niespożytymi siłami i talentem do wywijania obertasów.

Potańcówka z kapelą Tadirindum była częścią większego projektu pn. „Nuty pod buty – warsztaty tradycyjnych tańców wiejskich i potańcówki”.

Fotografie z mszy w dawnym rycie rzymskim