wydarzenia

Potańczyliśmy z Brodami…

…choć była to muzyka nie tylko do tańca. Łączyła w sobie popisy muzykantów, refleksje nad ludowym brzmieniem i zabawę ze współczesnością.

Pochodziła z serca Puszczy Sandomierskiej – z badań, jakie Witek Broda przeprowadził na naszych terenach i o których opowiedział przed rozpoczęciem koncertu. Każdy kolejny utwór poprzedzał kilkoma słowami o jego źródle, miejscu wykonywania i sposobie tańcowania. Lider grupy wiódł prym niezwykle energicznymi dźwiękami skrzypiec, Zuzanna Zimończyk chropawym i nieco szalonym brzmieniem trąbki podrywała do tańca, Kuba Mielcarek czarował rytmicznymi, koronkowymi improwizacjami kontrabasowymi, a Mirosław Ładoś utrzymywał odpowiedni puls za pomocą suchych, bardzo precyzyjnych, a zarazem galopujących i wprowadzających w trans uderzeń w instrumenty perkusyjne. Słuchanie i zabawa wśród takich dźwięków to doświadczenie wielowarstwowe, do wspominania przez lata.

MKL_20220619_9794.jpg
MKL_20220619_9803.jpg
MKL_20220619_9805.jpg
MKL_20220619_9808.jpg
MKL_20220619_9810.jpg
MKL_20220619_9811.jpg
MKL_20220619_9813.jpg
MKL_20220619_9815.jpg
MKL_20220619_9838.jpg
MKL_20220619_9841.jpg
MKL_20220619_9846.jpg
MKL_20220619_9853.jpg
MKL_20220619_9856.jpg