wydarzenia

Odzyskane dziedzictwo - relacja

 

To, co na naszych oczach odchodzi w zapomnienie, było głównym tematem imprezy, która odbyła się 20 września w parku etnograficznym.

W tym roku najwięcej uwagi poświęciliśmy coraz bardziej rozluźniającym się na wsi więziom międzyludzkim. Dlatego też można było zobaczyć prace wykonywane dawniej wspólnie – darcie pierza, przy którym w zimowe wieczory snuło się opowieści, śpiewało i żartowało, oraz wykopki, wymagające sąsiedzkiej pomocy.

Pierze darli członkowie Zespołu Obrzędowego „Wolanie”, natomiast do wykopków stawili się „Nosowiany” z Nosówki.

DSC_9855.jpg
DSC_9856.jpg
DSC_9859.jpg
DSC_9860.jpg
DSC_9861.jpg
DSC_9864.jpg
DSC_9865.jpg
DSC_9866.jpg
DSC_9868.jpg
DSC_9869.jpg
DSC_9870.jpg

DSC_9913.jpg
DSC_9915.jpg
DSC_9916.jpg
DSC_9918.jpg
DSC_9919.jpg
DSC_9926.jpg
DSC_9928.jpg
DSC_9930.jpg
DSC_9936.jpg
DSC_9941.jpg
DSC_9944.jpg
DSC_9949.jpg
DSC_9951.jpg
DSC_9954.jpg
DSC_9955.jpg
DSC_9957.jpg
DSC_9958.jpg
DSC_9965.jpg
DSC_9966.jpg
DSC_9968.jpg
DSC_9969.jpg
DSC_9970.jpg
DSC_9972.jpg
DSC_9977.jpg
DSC_9979.jpg
DSC_9986.jpg
DSC_9990.jpg
DSC_9991.jpg
DSC_9992.jpg
DSC_9993.jpg
DSC_9994.jpg
DSC_9995.jpg

Zwiedzający mogli tego dnia zajrzeć do wnętrz chałup z Jeziórka, Cierpisza i Brzózy Stadnickiej. W każdej z nich czekał przewodnik, który opowiadał o życiu i zajęciach mieszkańców zagród.

W szkole z Trzebosi zaś, jak zwykle, można było spróbować regionalnych potraw przygotowanych przez gospodynie z Huty Przedborskiej.

Po południu ożywiło się otoczenie kościoła pw. św. Marka Ewangelisty z Rzochowa. To "Nosowiany" z Nosówki dawali koncert pobożnych pieśni. Pod kościołem nie zabrakło też dziada, który wygrywał przed mszą nabożne melodie na harmonijce ustnej.

O 16.30 zaczęła się msza św. w rycie trydenckim odprawiona przez ks. Marcina Dunaja. Wzbudziła ona na tyle duże zainteresowanie, że kościół ledwie pomieścił wszystkich wiernych.

DSC_0001.jpg
DSC_0015.jpg
DSC_0017.jpg
DSC_0022.jpg
DSC_0026.jpg
DSC_0027.jpg
DSC_0033.jpg
DSC_0036.jpg
DSC_0038.jpg
DSC_0040.jpg
DSC_0042.jpg
DSC_0043.jpg
DSC_0045.jpg

Po mszy w kościele szybko zainstalował się zespół Joanny Słowińskiej. Artystka dała koncert pod tytułem „Od narodzin do śmierci – opowieść o człowieczym losie”. Zebrani usłyszeli pięknie zaaranżowane melodie ludowe i tradycyjne z Polski i i nie tylko.

W repertuarze zespołu znalazły się pieśni obrzędowe, kołysanki, pieśni dziadowskie, a także współczesne kompozycje, które złożyły się na opowieść o narodzinach, miłości i przemijaniu. Joanna Słowińska podbiła serca kolbuszowskiej publiczności, nie obyło się bez długich bisów i wspólnego śpiewania.

edd2015_koncert01.jpg
edd2015_koncert02.jpg
edd2015_koncert03.jpg
edd2015_koncert04.jpg
edd2015_koncert05.jpg
edd2015_koncert06.JPG
edd2015_koncert07.jpg
edd2015_koncert08.jpg
edd2015_koncert09.jpg
edd2015_koncert10.jpg
edd2015_koncert11.jpg
edd2015_koncert12.jpg
edd2015_koncert13.jpg
edd2015_koncert14.jpg
edd2015_koncert15.jpg
edd2015_koncert16.jpg
edd2015_koncert17.jpg
edd2015_koncert18.jpg

Okazało się, że impreza mająca przypominać o dziedzictwie utraconym, stała się dla odwiedzających okazją do odkrywania na nowo dziedzictwa właśnie odzyskiwanego.

Całość odbyła się dzięki dotacji Województwa Podkarpackiego, w ramach obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa.

Wspaniałe fotografie wykonał Jan Mazurkiewicz.